okładka

Katastrofa Heweliusza

Janiszewska, Katarzyna, Virtualo

Rok wydania: 2025.

Statki pasażerskie, Promy, Śmierć bliskiej osoby, Transport morski, Katastrofy, Zatoka Gdańska, Reportaż, 1901-2000, 1989-2000

dostępne:

1 z 1

Autor
Janiszewska, Katarzyna
Virtualo
Tytuł
Katastrofa Heweliusza
ISBN
978-83-272-9211-7
Miejsce wydania
Warszawa :
Wydawnictwo
Chmury - Virtualo,
Rok wydania
2025.
Objętość
352, [7] stron ;
Rozmiary
21 cm.
UKD
308
Hasła przedmiotowe
Statki pasażerskie
Promy
Śmierć bliskiej osoby
Transport morski
Katastrofy
Zatoka Gdańska
Reportaż
1901-2000
1989-2000
Informacje dodatkowe
Bibliografia na stronach: 347-[354].
Streszczenie
Agonia promu trwała trzy kwadranse, ostatecznego dzieła zniszczenia żywioł dokonał dwanaście minut po piątej nad ranem. W nocy z 13 na 14 stycznia Bałtyk pochłonął 55 ofiar. Osamotnili żony, osierocili dzieci, pozostawili po sobie pustkę w sercach bliskich i przyjaciół. Cały kraj wstrzymał oddech przytłoczony bólem i rozpaczą rodzin zmarłych. Jednak by ratować interesy armatora rzucono ich na pożarcie – w Izbie Morskiej ustalono, że zawinił kapitan, który źle manewrował statkiem i za późno wzywał pomocy, a także marynarze, którzy byli niekompetentni i mieli na uwadze wyłącznie swoje dobro. Nikt nie mówił o tym, o czym powinno się głośno krzyczeć: o fatalnym stanie Heweliusza, złej stateczności, rozsypującej się przekładni i psujących się co i rusz silnikach. Lista błędów i nieprawidłowości była tak obszerna, że dziwić może jedynie fakt, że statek tak długo utrzymywał się na falach. Opis pochodzi od wydawcy.
020
%a 9788327292117
080
%a 308
100
%a Janiszewska, Katarzyna
245
%a Katastrofa Heweliusza /
260
%a Warszawa : %b Chmury - Virtualo, %c 2025.
300
%a 352, [7] stron ; %c 21 cm.
504
%a Bibliografia na stronach: 347-[354].
520
%a Agonia promu trwała trzy kwadranse, ostatecznego dzieła zniszczenia żywioł dokonał dwanaście minut po piątej nad ranem. W nocy z 13 na 14 stycznia Bałtyk pochłonął 55 ofiar. Osamotnili żony, osierocili dzieci, pozostawili po sobie pustkę w sercach bliskich i przyjaciół. Cały kraj wstrzymał oddech przytłoczony bólem i rozpaczą rodzin zmarłych. Jednak by ratować interesy armatora rzucono ich na pożarcie – w Izbie Morskiej ustalono, że zawinił kapitan, który źle manewrował statkiem i za późno wzywał pomocy, a także marynarze, którzy byli niekompetentni i mieli na uwadze wyłącznie swoje dobro. Nikt nie mówił o tym, o czym powinno się głośno krzyczeć: o fatalnym stanie Heweliusza, złej stateczności, rozsypującej się przekładni i psujących się co i rusz silnikach. Lista błędów i nieprawidłowości była tak obszerna, że dziwić może jedynie fakt, że statek tak długo utrzymywał się na falach. Opis pochodzi od wydawcy.
648
%a 1901-2000
648
%a 1989-2000
650
%a Statki pasażerskie
650
%a Promy
650
%a Śmierć bliskiej osoby
650
%a Transport morski
650
%a Katastrofy
651
%a Zatoka Gdańska
655
%a Reportaż
710
%a Virtualo
920
%a 978-83-272-9211-7

Dostępne egzemplarze

1.

Najczęściej wypożyczane