okładka

Całkiem zwyczajny kraj : historia Polski bez martyrologii

Porter-Szűcs, Brian (1963- ), Dzierzgowska, Anna Tłumaczenie, Dzierzgowski, Jan Tłumaczenie, Wydawnictwo Filtry

Rok wydania: [2023].

Naród, Stereotyp narodowy, Tożsamość narodowa, Polska, Opracowanie, 1701-1800 1701-1800, 1801-1900 1801-1900, 1901-2000 1901-2000, 2001- 2001-

Autor
Porter-Szűcs, Brian (1963- )
Dzierzgowska, Anna Tłumaczenie
Dzierzgowski, Jan Tłumaczenie
Wydawnictwo Filtry
Tytuł
Całkiem zwyczajny kraj : historia Polski bez martyrologii
ISBN
978-83-967433-7-4
Miejsce wydania
Warszawa :
Wydawnictwo
Wydawnictwo Filtry,
Rok wydania
[2023].
Numer wydania
Wydanie 2. Wydanie 2.
Objętość
605, [3] strony :
Rozmiary
24 cm.
UKD
94(438).07
94(438).08
316.356.4:316.64(=162.1)
Hasła przedmiotowe
Naród
Stereotyp narodowy
Tożsamość narodowa
Polska
Opracowanie
1701-1800 1701-1800
1801-1900 1801-1900
1901-2000 1901-2000
2001- 2001-
Informacje dodatkowe
Bibliografie przy rozdziałach. Indeks.
Streszczenie
Historyczny esej, w którym autor polemizuje z cierpiętniczo-bohaterską interpretacją polskich dziejów, tak powszechną w publicznym dyskursie, i oferuje świeże spojrzenie na kształtowanie się idei polskiej państwowości, a także formowanie się świadomości narodowej i społecznej po 1795 roku. Porter-Szűcs jako „zewnętrzny” badacz nie ma problemu z kwestionowaniem mitów dotyczących naszej historii, co dla ich wyznawców może okazać się zaskakujące lub trudne do przyjęcia. Czy faktycznie chłopi identyfikowali się z polskością? Czy na pewno II RP szanowała swoich niepolskich obywateli i przestrzegała ich praw? Czy życie w PRL było jedną wielką udręką? Czy Polacy mieli (i mają) jasną wizję państwa, czy kształtowało się ono niejako przez przypadek? Siłą książki jest nie tylko niezależność myślenia autora oraz odkrywcze przykłady, ale też żywo prowadzona narracja i przystępny język. „Przeczytajcie, a zobaczycie, że jednak mamy wyjątkowo ciekawą historię!”. Kinga Dunin „Książka Briana Portera-Szűcsa uświadamia nam, że historia, którą wynosimy ze szkół, i którą tak lubimy się puszyć, jest cokolwiek ahistoryczna. W rzeczywistości nie cierpieliśmy najbardziej, nie byliśmy jedynymi sprawiedliwymi, nie mieliśmy najgorszych sąsiadów, ani nawet najdzielniejszych żołnierzy. Co więcej, nigdy nie byliśmy narodowym monolitem, bo zawsze dzieliliśmy się na klasy i grupy, wyznania i płcie, centra i peryferie. Ta historia smakuje inaczej, czasem bardziej gorzko, zawsze jednak świeżo i otrzeźwiająco. Uwalnia od ciężaru martyrologii, a jeszcze bardziej od wyrastających z niej kompleksów i pretensji. Powinno się ją czytać na co dzień i od święta jako opowieść o procesach, które w dużym stopniu ukształtowały naszą współczesność – z tym co w niej dobre i tym co złe. Całkiem zwyczajny kraj to lektura bardzo nam dziś potrzebna i najzwyczajniej obowiązkowa”. Przemysław Wielgosz
020
%a 9788396743374
080
%a 94(438).07
080
%a 94(438).08
080
%a 316.356.4:316.64(=162.1)
100
%a Porter-Szűcs, Brian %d (1963- )
245
%a Całkiem zwyczajny kraj : %b historia Polski bez martyrologii
250
%a Wydanie 2.%a Wydanie 2.
260
%a Warszawa : %b Wydawnictwo Filtry, %c [2023].
300
%a 605, [3] strony : %b faksymilia, fotografie, mapy, portrety, wykresy ; %c 24 cm.
504
%a Bibliografie przy rozdziałach. Indeks.
520
%a Historyczny esej, w którym autor polemizuje z cierpiętniczo-bohaterską interpretacją polskich dziejów, tak powszechną w publicznym dyskursie, i oferuje świeże spojrzenie na kształtowanie się idei polskiej państwowości, a także formowanie się świadomości narodowej i społecznej po 1795 roku. Porter-Szűcs jako „zewnętrzny” badacz nie ma problemu z kwestionowaniem mitów dotyczących naszej historii, co dla ich wyznawców może okazać się zaskakujące lub trudne do przyjęcia. Czy faktycznie chłopi identyfikowali się z polskością? Czy na pewno II RP szanowała swoich niepolskich obywateli i przestrzegała ich praw? Czy życie w PRL było jedną wielką udręką? Czy Polacy mieli (i mają) jasną wizję państwa, czy kształtowało się ono niejako przez przypadek? Siłą książki jest nie tylko niezależność myślenia autora oraz odkrywcze przykłady, ale też żywo prowadzona narracja i przystępny język. „Przeczytajcie, a zobaczycie, że jednak mamy wyjątkowo ciekawą historię!”. Kinga Dunin „Książka Briana Portera-Szűcsa uświadamia nam, że historia, którą wynosimy ze szkół, i którą tak lubimy się puszyć, jest cokolwiek ahistoryczna. W rzeczywistości nie cierpieliśmy najbardziej, nie byliśmy jedynymi sprawiedliwymi, nie mieliśmy najgorszych sąsiadów, ani nawet najdzielniejszych żołnierzy. Co więcej, nigdy nie byliśmy narodowym monolitem, bo zawsze dzieliliśmy się na klasy i grupy, wyznania i płcie, centra i peryferie. Ta historia smakuje inaczej, czasem bardziej gorzko, zawsze jednak świeżo i otrzeźwiająco. Uwalnia od ciężaru martyrologii, a jeszcze bardziej od wyrastających z niej kompleksów i pretensji. Powinno się ją czytać na co dzień i od święta jako opowieść o procesach, które w dużym stopniu ukształtowały naszą współczesność – z tym co w niej dobre i tym co złe. Całkiem zwyczajny kraj to lektura bardzo nam dziś potrzebna i najzwyczajniej obowiązkowa”. Przemysław Wielgosz
648
%a 1701-1800%a 1701-1800
648
%a 1801-1900%a 1801-1900
648
%a 1901-2000%a 1901-2000
648
%a 2001-%a 2001-
650
%a Naród
650
%a Stereotyp narodowy
650
%a Tożsamość narodowa
651
%a Polska
655
%a Opracowanie
700
%a Dzierzgowska, Anna %e Tłumaczenie
700
%a Dzierzgowski, Jan %e Tłumaczenie
710
%a Wydawnictwo Filtry
920
%a 978-83-967433-7-4