Słonimski : heretyk na ambonie
Kuciel-Frydryszak, Joanna
Rok wydania: 2024.
Słonimski, Antoni, Poeci polscy, Nekrolog
dostępne:
1 z 1
Autor
Kuciel-Frydryszak, Joanna
Tytuł
Słonimski : heretyk na ambonie
ISBN
ISBN 978-83-68121-10-0 :
Miejsce wydania
Warszawa :
Wydawnictwo
Wydawnictwo Marginesy,
Rok wydania
2024.
Objętość
469, [2] s. :
Rozmiary
24 cm.
UKD
821.162.1(091) "19"
821.162.1(091) A/Z
Hasła przedmiotowe
Słonimski, Antoni
Poeci polscy
Nekrolog
Streszczenie
Tadeusz Konwicki, któremu Antoni Słonimski zapisał w spadku telewizor Sony, nie był zdziwiony, gdy podczas pogrzebu trumna z ciałem przyjaciela nie zmieściła się do grobu i trzeba było poszerzać dół. „Był większy, niż przewidywały normy. Ale ja o tym wiedziałem” – stwierdził Konwicki. Słonimski nie tylko nie zmieścił się w grobie, ale też zawsze wykraczał poza wszelkie próby szufladkowania go i etykietowania, a było tych prób mnóstwo: liberał, pacyfista, antyklerykał, Żyd i mason, wychowawca liberalnej inteligencji, ikona opozycji, guru różowego salonu. Joanna Kuciel-Frydryszak pokazuje, że Słonimski wymykał się tym klasyfikacjom, a jego osobowość fascynowała właśnie dzięki wewnętrznym sprzecznościom. Nade wszystko był wybitnym poetą, członkiem słynnego poetyckiego ugrupowania Skamander,niedościgłym felietonistą „Wiadomości Literackich”, „Tygodnika Powszechnego” czy „Szpilek”, dramaturgiem i satyrykiem. Również autorytetem dla rodzącej się w PRL-u demokratycznej opozycji, „Polakiem maniakalnym”, jak pisał o sobie.
Zwalczał i wyśmiewał nacjonalizm i ksenofobię, za co płacił wysoką cenę – jak wtedy, gdy w warszawskiej kawiarni młody poeta o narodowych poglądach uderzył Słonimskiego w twarz, czy w 1968 roku, kiedy Władysław Gomułka zaatakował go w swoim słynnym przemówieniu. Nie doczekał końca PRL-u, ale go przeczuwał. Pisał: „Polska to taki dziwny kraj, w którym wszystko jest możliwe, nawet zmiany na lepsze”. Opis pochodzi od wydawcy.
020
%a 9788368121100
080
%a 821.162.1(091) "19"
080
%a 821.162.1(091) A/Z
100
%a Kuciel-Frydryszak, Joanna
245
%a Słonimski :
%b heretyk na ambonie /
260
%a Warszawa :
%b Wydawnictwo Marginesy,
%c 2024.
300
%a 469, [2] s. :
%c 24 cm.
520
%a Tadeusz Konwicki, któremu Antoni Słonimski zapisał w spadku telewizor Sony, nie był zdziwiony, gdy podczas pogrzebu trumna z ciałem przyjaciela nie zmieściła się do grobu i trzeba było poszerzać dół. „Był większy, niż przewidywały normy. Ale ja o tym wiedziałem” – stwierdził Konwicki. Słonimski nie tylko nie zmieścił się w grobie, ale też zawsze wykraczał poza wszelkie próby szufladkowania go i etykietowania, a było tych prób mnóstwo: liberał, pacyfista, antyklerykał, Żyd i mason, wychowawca liberalnej inteligencji, ikona opozycji, guru różowego salonu. Joanna Kuciel-Frydryszak pokazuje, że Słonimski wymykał się tym klasyfikacjom, a jego osobowość fascynowała właśnie dzięki wewnętrznym sprzecznościom. Nade wszystko był wybitnym poetą, członkiem słynnego poetyckiego ugrupowania Skamander,niedościgłym felietonistą „Wiadomości Literackich”, „Tygodnika Powszechnego” czy „Szpilek”, dramaturgiem i satyrykiem. Również autorytetem dla rodzącej się w PRL-u demokratycznej opozycji, „Polakiem maniakalnym”, jak pisał o sobie.
Zwalczał i wyśmiewał nacjonalizm i ksenofobię, za co płacił wysoką cenę – jak wtedy, gdy w warszawskiej kawiarni młody poeta o narodowych poglądach uderzył Słonimskiego w twarz, czy w 1968 roku, kiedy Władysław Gomułka zaatakował go w swoim słynnym przemówieniu. Nie doczekał końca PRL-u, ale go przeczuwał. Pisał: „Polska to taki dziwny kraj, w którym wszystko jest możliwe, nawet zmiany na lepsze”. Opis pochodzi od wydawcy.
600
%a Słonimski, Antoni
650
%a Poeci polscy
655
%a Nekrolog
920
%a ISBN 978-83-68121-10-0 :
Dostępne egzemplarze
1.
Numer inwentarzowy: 83488
Sygnatura: 821.162.1(091)A/Z SŁONIMSKI A.
Sygnatura: 821.162.1(091)A/Z SŁONIMSKI A.
Status: Do wypożyczenia
